Środkowe, a momentami nawet dolne rejony tabeli SKS Fulimpex to przeszłość, na ten moment sezonu. Kociewskie Diabły mają za sobą już piątą wygraną z rzędu, która umocniła zespół w czołówce rozgrywek i potwierdziła możliwości zespołu w walce o czołowe lokaty w lidze.
Ekipa z Pomorza znaczną przewagę uzyskała po zmianie stron, zwyciężając w drugiej połowie 43:28. Duży udział w wygranej miejscowych mieli gracze rezerwowi. 21 punktów i 7 zbiórek miał Damian Jeszke. Skuteczny był też Piotr Lis - 17 punktów i 5 wymuszonych fauli.
Emocji nie zabrakło w Warszawie, gdzie KKS Polonia na minutę przed końcem remisowała z Enea Basket, ale po dobitce na prowadzenie gości wyprowadził Michał Samsonowicz, który później wykorzystał jeszcze 1 z 2 rzutów wolnych. Do dogrywki miał szansę doprowadzić Przemysław Kuźkow, który pomylił się z trudnej pozycji.
Czwartą porażkę w piątym spotkaniu zanotował niedawny lider Miasto Szkła. Najdłużej niepokonany w lidze zespół punkty stracił w Sopocie, ulegając Bears Uniwersytet Gdański Trefl. 19 punktów i 5 asyst Wojciecha Czerlonko.