23-latek po czterech latach powrócił do WKK i było to jego najlepsze spotkanie w tym sezonie. W niespełna 27 minut trafił 11 z 16 rzutów z gry, kończąc zawody z dorobkiem 27 punktów. Był także bohaterem ostatniej akcji gości, umiejętnie wbijając się pod kosz.
Za sprawą Wojciecha Czerlonko sopocianie mieli jeszcze rzut na wygraną, ale piłka nie znalazła drogi do kosza.
Dla WKK była to trzecia wygrana z rzędu, w tym druga wyjazdowa. 9 listopada ekipa z Dolnego Śląska zmierzy się z będącym ostatnio w dobrej dyspozycji SKS Fulimpex Starogard Gdański.