SKS wygrywa w Radomiu, Enea Abramczyk Astoria w Krakowie
fot. AZS AGH Kraków

,

Lista aktualności

SKS wygrywa w Radomiu, Enea Abramczyk Astoria w Krakowie

Trzeci zespół ubiegłego sezonu Pekao S.A. 1 Ligi Mężczyzn SKS Fulimpex Starogard Gdański lepszy od czwartej drużyny poprzednich rozgrywek. Podopieczni Kamila Sadowskiego na otwarcie zmagań pokonali w Radomiu HydroTrucka 73:66. Swoje mecze w inauguracyjnej kolejce wygrały też: Decka Pelplin, Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz, GKS Tychy i WKK Active Hotel Wrocław. 

 

,

Błyskawicznie kontrolę nad przebiegiem wydarzeń na parkiecie objęła Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz. Jeden z faworytów do walki o czołowe miejsca w Pekao S.A. 1 Lidze Mężczyzn rozpoczął zawody od prowadzenia 11:0. Już do przerwy zespół Krzysztofa Szubarki prowadził różnicą 24 punktów i po zmianie stron z dużym spokojem oczekiwał na końcową syrenę.

Dobrze na obwodzie radził sobie Mateusz Kaszowski, z którym na boisku zespół rzucił o 23 punkty więcej niż stracił Obrońca bydgoszczan rzucił 12 punktów i miał 4 zbiórki oraz 5 asyst. Po 15 punktów rzucili Filip Małgorzaciak i Szymon Kiwilsza. Najlepszym punktującym spotkania był podkoszowy Akademików Rafał Komenda - 21 punktów, 7 zbiórek i 3 bloki. Na uwagę zasługuje 8 punktów 17-letniego Mateusza Orłowskiego.

HydroTruck i SKS rywalizowały na zakończenie poprzedniego sezonu, kilka miesięcy później zmagania obu klubów były najciekawiej zapowiadającą się parą inauguracyjnej serii spotkań. Było to spotkanie, w którym ogromne znaczenie miała dyspozycja zawodników wchodzących z ławki. 

Zmiennicy Kociewskich Diabłów uzyskali 33 z 73 punktów całego zespołu, co miało znaczny wpływ na przebieg meczu. Gospodarze dobrze weszli w zawody, otwierając je wynikiem 7:1, ale rotacje w zespole Kamila Sadowskiego sprawiły, że w kolejnych minutach z większą energią grali przyjezdni. Dużej dawki punktów i udanych zagrań dostarczyli zwłaszcza obwodowi zmiennicy. 12 punktów miał Piotr Lis, 11 Damian Janiak, 8 Bartosz Majewski, ktróry dodatkowo miał 4 zbiórki i 4 asysty. 

Zaledwie 16 minut na zdobycie 14 punktów i zebranie 8 piłek potrzebował Jakub Parzeński, dla którego było to pierwsze od 4,5 roku spotkanie na polskich parkietach. Co ciekawe środkowy swoje ostatnie spotkanie rozegrał w barwach klubu z Radomia.

Pierwsze oficjalne ligowe spotkanie na ławce trenerskiej poza Łańcutem ma za sobą Dariusz Kaszowski. Szkoleniowiec, który w swojej trenerskiej karierze jeszcze nigdy nie rywalizował o utrzymanie na otwarcie rozgrywek cieszył się z wygranej Decka Pelplin w Poznaniu. Jego zespół zwyciężył 96:78, trafiając 23 z 33 rzutów za dwa punkty. Efektowne double-double zanotował Filip Stryjewski - 18 punktów i 11 asyst. 24 punkty rzucił Patryk Kędel.