Pierwsze spotkanie obu drużyn obfitowało w zwroty akcji. GKS na siedem minut przed końcem prowadził różnicą 18 punktów, ale po słabej grze w czwartej kwarcie stracił całą przewagę. W pełnej emocji końcówce tyszanie odzyskali jednak prowadzenie i zdołali wywalczyć dwa punkty.
W rewanżu GKS również zanotował przestój, który tym razem kosztował tyszan wygraną. Od wyniku 40:41 gospodarze rzucili 15 punktów z rzędu, znacznie przybliżając się do zwycięstwa.
Mimo punktowo większego wsparcia ze strony zawodników wchodzących z ławki oraz większej liczby punktów z szybkiego ataku Trójkolorowi tych strat już nie odrobili. 20 punktów i 9 zbiórek Damiana Jeszke. Najlepszym punktującym spotkania Radosław Trubacz - 3 punkty.