Koszykarze WKK Wrocław nie wykorzystali szansy na zmniejszenie strat do drużyn zajmujących miejsca gwarantujące udział w play-off. Gospodarze przegrywali przez większą część meczu, ale po udanej trzeciej kwarcie i jeszcze lepszym początku czwartej objęli prowadzenie 65:53.
Jeszcze na cztery minuty przed końcem zespół Sebastiana Potocznego miał dziesięć punktów więcej niż rywale (70:60), ale od tego momentu nie trafił już ani jednego trafienia z gry! Czarodzieje z Wydm rzucili aż 15 punktów z rzędu, a w tym fragmencie spotkania punktowało pięciu zawodników gości.
Sporo problemów miejscowym sprawił James Washington - 22 punkty, 8 asyst i 7 wymuszonych fauli. Jedno z lepszych spotkań w seniorskiej koszykówce rozegrał Patryk Pułkotycki (18 pkt i 6 zbiórek). Co ciekawe w poprzednim sezonie w hali WKK wypadł równie dobrze - 21 pkt, 2 zbiórki i 3 asysty.