Liderem drużyny z przygranicznego miasta po raz kolejny był Adrian Kordalski. 26-letni rozgrywający trafiał w ważnych momentach, dobrze dostrzegał też lepiej ustawionych kolegów z drużyny. Mecz zakończył z dorobkiem 21 punktów i 9 asyst.
PGE Turów najwyższą serię punktową (13-0) zanotował na początku spotkania, obejmując wówczas prowadzenie 17:7. Pod koniec drugiej kwarty gospodarze po trójkach Kacpra Traczyka oraz Mateusza Stawiaka objęli prowadzenie 41:27. TBS Śląsk II za sprawą Szymona Tomczaka i Sebastiana Bożenko próbował odrabiać straty, ale w żadnym momencie nie zbliżył się na odległość jednego trafienia z gry.
Mimo braku przez większość spotkania Mateusza Kaszowskiego (kontuzja brody) cenne dwa punkty w Pruszkowie wywalczyła Decka Pelplin. Najlepsze statystycznie spotkanie na parkietach Suzuki 1 Ligi Mężczyzn rozegrał Damian Szczepanik (18 i 5 zbiórek), który do przerwy trafił trzy trójki. Pierwszy po blisko czterech latach rzut za trzy punkty w Suzuki 1 Lidze Mężczyzn w koszu umieścił także Karol Michałek, po którego próbie równo z syreną kończącą pierwszą połowę Decka objęła prowadzenie 40:37.
Po zmianie stron goście powiększyli przewagę do dziewięciu punktów (54:45) i choć rywale potrafili doprowadzić do remisu, ważne rzuty trafili Dawid Sączewski oraz wchodzący z ławki Oleksandr Shcherbatiuk.
Wyniki niedzielnych meczów 18. kolejki Suzuki 1 Ligi Mężczyzn
PGE Turów Zgorzelec - TBS Śląsk II Wrocław 84:70
Znicz Basket Pruszków - Decka Pelplin 71:77