GKS obok Rawlplug Sokoła nie stracił jeszcze punktów na wyjeździe. W starciu 11. serii spotkań Trójkolorowi budowali swoją przewagę od końcowych fragmentów pierwszej kwarty. Dzięki 7 punktom z rzędu Znicz Basket objął prowadznenie 11:8. Pierwszą odsłonę podopieczni Tomasza Jagiełki kończyli jednak z przewagą dwóch punktów.
Istotna okazała się druga kwarta, w której za sprawą mocnej i zdecydowanej obrony tyszanie stracili zaledwie 4 punkty. W ataku uzyskali ich 15 i na przerwę schodzili z dwucyfrową przewagą.
Obraz gry nie uległ zmianie w drugiej połowie. GKS wykorzystywał swoją przewagę w polu trzech sekund, był też skuteczniejszy na linii rzutów wolnych oraz z dystansu. W czwartej kwarcie, gdy przewaga GKS wynosiła już 19 punktów miejscowi na moment zerwali się do odrabiania strat, ale chwiliowy napór z dużym spokojem odparli koszykarze lidera rozgrywek.
16 punktów dla tyszna rzucił Patryk Stankowski. W ostatnich minutach gospodarze musieli sobie radzić bez trenera Michała Spychały, który za dwa przewinienia techniczne musiał opuścić salę.
Trzecia kwarta okazała się kluczowa w starciue Weegree AZS Politechniki Opolskiej z AZS AGH Kraków. Miejscowi tę część spotkania wygrali 28:13, odrabiając nieznaczną stratę, jaką mieli do przerwy. W całym spotkaniu miejscowi nie trafili tylko 13 z 36 rzutów za dwa punkty, a bardzo skuteczny był zwłąszcza Szymon Kiwilsza (8 na 9 za 2). Podobnie jak w poprzednich spotkaniach umiejętnie nad tempem gry panował Jakub Kobel - 10 pkt i 9 asyst. Z double-double spotkanie zakończył Wojciech Fraś (24 pkt i 10 zbiórek).
Dolne rejony tabeli opuściło Miasto Szkła Krosno. Drużyna z Podkarpacia w środę pokonała na wyjeździe MKKS Koszalin, aby w niedzielę gładko pokonać PGE Turów. Najlepsze spotkanie na parkietach Suzuki 1 Ligi Mężczyzn rozegrał Szymon Sobiech - 23 pkt i 9 zbiórek.
Wyniki niedzielnych meczów 11. kolejki Suzuki 1 Ligi Mężczyzn:
Miasto Szkła Krosno - PGE Turów Zgorzelec 87:68
Znicz Basket Pruszków - GKS Tychy 53:72
Weegree AZS Politechnika Opolska - AZS AGH Kraków 88:72