Weegree AZS Politechnika Opolska sezon rozpoczęła od trzech wygranych. Przed tygodniem opolanie ulegli na wyjeździe Zniczowi Basket, ale w środę paulowali mieli więc wiecej czasu na przygotowanie się do starcia z niepokonanym Rawlplug Sokołem.
Mecz długo układał się po myśli gości, którzy od połowy drugiej kwarty konsekwentnie budowali swoją przewagę. Dużą wszechstronnością wykazywał się Jakub Kobel, który nie tylko zdobywał punkty, ale walczył pod tablicami bądź rozdzielał piłki w ataku. Za sprawą aktywnego w ataku Dominika Rutkowskiego Weegree AZS Politechnika Opolska w trzeciej kwarcie objęło jedenastopunktowe prowadzenie. Gdy gospodarze na moment je zmiejszyli do wyniku 40:51 doprowadził Patryk Wilk.
Miejscowi nie pierwszy raz w tym sezonie pokazali jednak, że potrafią walczyć do końca. Jeszcze na początku ostaniej odsłony po trójce Rutkowskiego Rawlplug Sokół przegrywał 53:61, ale kilka chwil później to gospodarze znaleźli się na prowadzeniu. Duża w tym zasługa Filipa Struskiego, który uzyskał 7 punktów z rzędu, zmniejszając stratę miejscowych. Gdy w zdobywanie punktów włączyli się Bartosz Czerwonka i Jacek Jarecki gospodarze uzyskali przewagę, której nie oddali już do końca.
Z double-double spotkanie ukończył Wojciech Pisarczyk (14 pkt i 12 zbiórek). Blisko triple-double był Jakub Kobel - 15 pkt, 9 zbiórek i 8 asyst.
Swoje miejsca w czołówe tabeli umocniły WKK oraz GKS. Wrocławianie po zaciętym spotkaniu pokonali SKS Starogard Gdański, dla którego była to już trzecia porażka w sezonie. Osłabieni brakiem Witalija Kowalenki oraz nieobecnego od początku sezonu Michała Kierlewicza goście rozpoczęli zawody od prowadzenia 13:4, ale później stracili 10 punktów z rzędu, dzięki czemu to WKK znalazło się na prowadzeniu.
Tempo gry miejscowych umiejętnie regulował Tomasz Ochońko, który w całym spotkaniu wymusił 8 przewinień, a w całych zawodach rzucił 25 punktów. WKK prowadziło przez większą część meczu, ale na minutę przed końcem to goście mieli więcej o trzy punkty. SKS miał szansę powiększyć tę przewagę, ale nie wykorzystało dwóch posiadań w ataku.
Do remisu i tym samym dogrywki doprowadził Tomasz Prostak, który po ponowieniu akcji przez gospodarzy trafił z dystansu. Dogrywkę zespół z Pomorza rozpoczął od trójki, ale to WKK częściej trafiało do kosza. W kluczowym momencie przy remisie 85:85 z dystansu piłkę w koszu umieścił Tomasz Prostak. Chwilę później ten sam zawodnik wykorzystał oba rzuty wolne. Tych strat miejscowi nie zdołali już odrobić.
Wyniki sobotnich spotkań 6. kolejki Suzuki 1 Ligi Mężczyzn
Rawlplug Sokół Łańcut - Weegree AZS Politechnika Opolska 78:73
WKK Wrocław - SKS Starogard Gdański 91:85
Kotwica Kołobrzeg - PGE Turów Zgorzelec 124:54
AZS AGH Kraków - MKKS Żak Koszalin 66:50
GKS Tychy - AZS UMCS Start II Lublin 93:62