Niezależnie od miejsca rozgrywania spotkań finałowych pomiędzy Grupą Sierleccy-Czarni a Górnikiem Trans.eu początek przebiegu rywalizacji był podobny. Lepiej zawody rozpoczynali podopieczni Mantasa Cesnauskisa, którzy szybko budowali nieznaczną przewagę, a od tego w jaki sposób odpowiadał Górnik Trans.eu zależał przebieg spotkań.
Gdy wałbrzyszanie szybko odrabiali straty i wychodzili na prowadzenie, wygrywali spotkania, w przeciwnym wypadku drużyna znad Słupi pewnie triumfowała w zawodach.
Górnik Trans.eu rozpoczął od wyniku 2:8, ale zdołał szybko uzyskać przewagę (12:11). Grupa Sierleccy-Czarni budowała korzystny dla siebie wynik, dzięki dobrej skuteczności z dystansu (5 na 9 za trzy w pierwszej kwarcie), a skuteczni byli Piotr Śmigielski i Hubert Pabian.
Siłą Górnika Trans.eu przez cały sezon była walka pod tablicami. Wałbrzyszanie pierwszą kwartę przegrali 17:22, ale potrafili uzyskać przewagę zwłaszcza na atakowanej tablicy. Duża w tym zasługa Damiana Cechniaka, który już do przerwy rzucił 7 punktów i miał 9 zbiórek, często umożliwiając kolegom ponowienie akcji.
Dzięki aktywnej obronie i cierpliwości w ataku wałbrzyszanie w drugiej kwarcie nie tylko doprowadzili do remisu, ale ponownie wyszli także na prowadzenie, które utrzymali już do końca pierwszej połowy. Dobrą energię na boisko wnieśli wchodzący z ławki Tomasz Ochońko (7 punktów do przerwy) oraz mało grający wcześniej w finałach Maciej Koperski – 6 punktów.
Po zmianie stron Grupa Sierleccy-Czarni bardzo szybko chciała odzyskać przewagę, w poczynania gospodarzy wkradała się jednak nerwowość, która wpływała na dokładność zagrań. Dobrze ten stan rzeczy obrazowała kontra w wykonaniu miejscowych, której w wydawać by się prostej sytuacji nie wykorzystał MVP sezonu zasadniczego Piotr Śmigielski. W odpowiedzi Kamil Zywert wykonał akcję 2+1, a kilka chwil później trafił trójkę.
Goście prowadzili już 47:40 i mieli dwa posiadania, w tym jedno ponowienie akcji, na powiększenie przewagi. Żadnej z akcji nie wykorzystali, coraz rzadziej umieszczając piłkę w koszu rywali. Górnik Trans.eu prowadził jeszcze 50:46, lecz przez kolejne sześć minut nie mógł trafić z gry.
Trener Łukasz Grudniewski rotował składem, starał się grać na dwóch rozgrywających, ale na niewiele się to zdało. Ataki Grupa Sierleccy-Czarni napędzał Adrian Kordalski a najczęściej skutecznie wykańczał je Jakub Musiał, który w trzeciej odsłonie rzucił 9 z 22 punktów miejscowych.
Ważny impuls dla losów rywalizacji dał Błażej Kulikowski, który na przełomie trzeciej i czwartej kwarty rzucił aż 14 punktów, trafiając m.in. cztery trójki. Coraz większa przewaga słupszczan jeszcze mocniej paraliżowała przyjezdnych, którzy stopniowo tracili więcej punktów do rywali. Do dobitce Mikołaja Kurpisza na siedem minut przed końcem Grupa Sierleccy-Czarni prowadziła 69:51 i była coraz bliżej wygranej.
Wysoka obrona pozwoliła wałbrzyszanom zmniejszyć tylko część strat, dzięki czemu w ostatniej minucie gospodarze mogli już świętować wygraną.
Od sezonu 2011/2012 prawo gry w Energa Basket Lidze uzyskuje tylko zwycięzca Suzuki 1 Ligi Mężczyzn. Dopiero drugi raz w historii o wyniku finałowej rywalizacji decydowało piąte spotkanie. Wcześniej taka sytuacja miała miejsce w sezonie 2015/2016, gdy o zwycięstwo w rozgrywkach rywalizowały Miasto Szkła Krosno oraz Legia Warszawa. Wówczas atut własnego parkietu wykorzystali krośnianie i to oni cieszyli się z możliwości gry w najwyższej klasie rozgrywek w Polsce. Stołeczny zespół awans wywalczył rok później.
Puchary oraz medale wręczali: Krystyna Danilecka-Wojewódzka, Prezydent Miasta Słupsk. Radosław Piesiewicz, Prezes Polskiego Związku Koszykówki, Grzegorz Bachański, Wiceprezes Polskiego Związku Koszykówki oraz Marcin Korpolewski, Członek Zarządu PZKosz i Wiceprezes Pomorskiego Okręgowego Związku Koszykówki.
Skład zwycięzców Suzuki 1 Ligi Mężczyzn: Paweł Kopciński, Adrian Kordalski, Jakub Musiał, Szymon Długosz, Błażej Kulikowski, Patryk Przyborowski, Mikołaj Kurpisz, Dawid Słupiński, Damian Pieloch, Hubert Pabian, Piotr Śmigielski.
Trener: Mantas Cesnauskis. Asystent: Łukasz Seweryn.
Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk - Górnik Trans.eu Wałbrzych 83:59
Stan rywalizacji - 3:2 dla Grupa Sierleccy-Czarni, którzy tym samym uzyskali prawo gry w Energa Basket Lidze.