Zespół Mantasa Cesnauskisa rundę zasadniczą zakończył z bilansem 26-4, nie przegrywając żadnego spotkania na własnym parkiecie. W Łowiczu oraz Pelplinie słupszczanie ulegli rywalom różnicą jednego punktu. Wliczając fazę play-off dwukrotnie sposób na pokonanie Grupa Sierleccy-Czarni znalazł Rawlplug Sokół Łańcut. Drużyna z Pomorza punkty straciła także w Wałbrzychu (90:69) i była to trzecia najwyższa porażka w historii klubu. Większą różnicą punktową Grupa Sierleccy-Czarni w oficjalnym spotkaniu uległa tylko w Bydgoszczy Astorii (86:59) oraz we Wrocławiu WKK (100:76). Oba mecze odbyły się w sezonie 2018/2019.
W połowie stycznia na przestrzeni czterech dni drużyna znad Słupi rozegrała trzy dogrywki, obie wygrała. Dwa dodatkowe czasy gry potrzebne były do wyłonienia zwycięzcy w Kołobrzegu, jeden w Słupsku. W niezdobytej od 12 lutego 2020 roku Hali Gryfia przegrał Górnik Trans.eu. Wałbrzyszanie w dodatkowym czasie gry nie rzucili ani jednego punktu.
Niewątpliwym atutem Grupa Sierleccy-Czarni jest gra w obronie. W rundzie zasadniczej zespół tracił 71,6 punktu na mecz (Górnik Trans.eu 74 pkt), co było najlepszym wynikiem w Suzuki 1 Lidze Mężczyzn. Biorąc pod uwagę średnią rzuconych punktów najlepszym punktującym słupszczan jest Jakub Musiał (14,5 pkt), ale sumarycznie najwięcej punktów (507) uzyskał Piotr Śmigielski, który decyzją trenerów został wybrany MVP rundy zasadniczej. Oprócz wymienionej dwójki graczy jeszcze czterech koszykarzy Grupa Sierleccy-Czarni może pochwalić się dwucyfrowym dorobkiem punktowym. Wśród Biało-Niebieskich tylko dwóch zawodników (Krzysztof Jakóbczyk i Maciej Bojanowski) zdobywało średnio więcej niż 10 punktów.
Bardzo podobna jest średnia zdobywanych punktów przez oba zespoły. Słupszczanie średnio rzucali 85,8 punktu, przy 85,4 punktach Górnika Trans.eu. Grupa Sierleccy-Czarni częściej i skuteczniej niż rywale trafiała z dystansu (średnio 9,4 trójki na mecz, przy 7,3 wałbrzyszan), spośród wszystkich klubów Suzuki 1 Ligi Mężczyzn wykonywała jednak najmniej rzutów wolnych (średnio 17,0, Górnik Trans.eu 24,2).
Siłą podopiecznych Łukasza Grudniewskiego jest walka pod tablicami. Klub z Dolnego Śląska zbierał średnio 42,7 piłki na mecz, co było najlepszym wynikiem w lidze. Średnio miał przy tym 13,2 zbiórki w ataku.
Po reorganizacji rozgrywek (sezon 2011/2012), gdy tylko jeden klub uzyskuje prawo gry w Energa Basket Lidze, najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej wygrały ligę sześciokrotnie. Ta sztuka nie udała się Polskiemu Cukrowi Toruń, który w sezonie 2013/2014 został wyeliminowany przez Start Lublin już w ćwierćfinale oraz FutureNet Śląskowi, gorszemu w decydującej rywalizacji od Astorii Bydgoszcz (sezon 2018/2019). Trzeci raz od 2012 roku w finale zmierzą się dwa najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej. Wcześniej były to BM Slam Stal Ostrów Wlkp. i PTG Sokół Łańcut oraz FutureNet Śląsk Wrocław i Astoria Bydgoszcz.
Siedmiu koszykarzy grało już w finale Suzuki 1 Ligi Mężczyzn
Gra się do trzech zwycięstw.
Finał
Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk (1) - Górnik Trans.eu Wałbrzych (2) - sobota i niedziela, godzina 18:00
Bilans w rundzie zasadniczej: Grupa Sierleccy-Czarni (26 zwycięstw i 4 porażki) - Górnik Trans.eu (25 zwycięstw i 5 porażek)
Najlepsi punktujący tej pary: Jakub Musiał (14,5 pkt) - Krzysztof Jakóbczyk (16,3 pkt)
Najlepsi zbierający tej pary: Hubert Pabian (6,4 zbiórki) - Damian Cechniak (8,1 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary: Adrian Kordalski (7,3 asysty) - Kamil Zywert (5,6 asysty)
W rundzie zasadniczej: 90:69 w Wałbrzychu i 86:76 w Słupsku
Droga do finału
Grupa Sierleccy-Czarni - Elektrobud-Investment ZB 3:0 (90:82 i 84:75 w Słupsku oraz 65:85 w Pruszkowie) oraz Rawlplug Sokół Łańcut 3:1 (82:60 i 99:80 w Słupsku oraz 89:87 i 76:81 w Łańcucie)
Górnik Trans.eu - Weegree AZS Politechnika Opolska 3:1 (103:67 i 88:84 w Wałbrzychu oraz 86:84 i 81:99 w Opolu) oraz WKK Wrocław 3:2 (63:83 i 88:66 w Wałbrzychu, 93:95 i 78:74 we Wrocławiu oraz 89:70 w Wałbrzychu)
Bilans bezpośrednich spotkań: 3 zwycięstwa Grupa Sierleccy-Czarni - 2 wygrane Górnik Trans.eu
W cieniu finału rozegrana zostanie rywalizacja o trzecie miejsce, według systemu mecz i rewanż. Pierwsze spotkanie WKK z Rawlplug Sokołem odbędzie się 8 maja w Łańcucie (początek 17:30). Rewanż 15 maja we Wrocławiu.