Pierwsze punkty w Hali Wałbrzyskich Mistrzów, gdzie wyjątkowo rozegrany był mecz, rzuciło WKK, ale z każdą minutą większą przewagę mieli gospodarze. Podopieczni Łukasza Grudniewskiego potrafili ograniczyć poczynania ważnych dla gry rywali graczy, sami znajdując w swoich szeregach zawodnika, który rozegrał najlepsze spotkanie w sezonie. Bohaterem piątego meczu był Kamil Zywert, który od początku włączył się w zdobywanie punktów.
Rozgrywający wałbrzyszan w 22 minuty rzucił 23 punkty, jeszcze przed przerwą trafiając 3 z 5 rzutów z dystansu. Dodatkowo miał 5 asyst i 2 przechwyty. Trafienia Kamila Zywerta pozwoliły Górnikowi Trans.eu stopniowo powiększać przewagę, dały też większy komfort gry pozostałym zawodnikom. Bez punktu spotkanie zakończył Tomasz Prostak, a tylko raz do kosza trafił Jakub Koelner. Mimo 0 na 4 za 1 w starciu środkowych lepiej niż Piotr Niedźwiedzki (10 pkt, 7 zbiórek i 5 strat) wypadł Damian Cechniak (8 pkt, 8 zbiórek, 3 straty i 4 bloki).
Biało-Niebiescy do przerwy prowadzili różnicą 13 punktów, na początku czwartej kwarty obejmując przewagę 74:51.
W finale Górnik Trans.eu zmierzy się z Grupa Sierleccy-Czarni. Pierwsze dwa spotkania tej rywalizacji odbędą się 8 i 9 maja w Słupsku. Gra się do trzech wygranych.
Wynik piątego meczu Suzuki 1 Ligi Mężczyzn
Górnik Trans.eu Wałbrzych - WKK Wrocław 89:70
Stan rywalizacji - 3:2 dla Górnika Trans.eu, który awansował do finału Suzuki 1 Ligi Mężczyzn