GKS Tychy odzyskuje przewagę parkietu
fot. Sebastian Maślanka / Rawlplug Sokół Łańcut

,

Lista aktualności

GKS Tychy odzyskuje przewagę parkietu

Podopieczni Tomasza Jagiełki są jedyną drużyną Suzuki 1 Ligi Mężczyzn, która w pierwszej części ćwierćfinałowych zmagań potrafiła wygrać na wyjeździe. W niedzielę GKS Tychy pokonał w Łańcucie Rawlplug Sokół. W pozostałych parach jest 2-0. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. 

,

Najbardziej wyrównany przebieg spośród niedzielnych meczów miało starcie Górnika Trans.eu z Weegree AZS Politechnika Opolska. Wałbrzyszanie pierwsze spotkanie wygrali gładko, ale w drugim do ostatnich sekund drżeli o korzystny wynik, choć jeszcze na cztery i pół minuty przed końcem prowadzili 75:62. Wcześniej przyjezdni osiągnęli przewagę tylko w pierwszej kwarcie, zanotowali też kilka zrywów, które nie pozwoliły jednak zbliżyć się na remis.

Sygnał do odrabiania strat dał doświadczony Przemysław Szymański, który trafił trójkę. Kolejne dwa trafienia z dystansu Bartosza Jankowskiego wywołały wśród miejscowych delikatną nerwowość. Pomimo tego na 40 sekund przed końcem było 86:80 dla Górnika Trans.eu.

Trzy celne rzuty wolne Adama Kaczmarzyka zmnejszyły dystans, a po stracie miejscowych koszykarze Weegree AZS Politechnika Opolska mieli akcje na remis bądź zwycięstwo. Najpierw z roku boiska bardzo blisko umieszczenia piłki w koszu był Adam Kaczmarzyk. Faulowany przy zbiórce Artut Łabinowicz wykorzystał jeden z dwóch rzutów wolnych i zebrał piłkę w ataku. Do końca pozostało jeszcze osiem sekund, po czym zdecydował się na trudny rzut z obwodu. Próba nie dotarła do celu i zbierający piłkę gospodarze ze spokojem mogli oczekiwać na ostatnią syrenę.

Po 19 punktów dla Biało-Niebieskich rzucili Krzysztof Jakóbczyk i Maciej Bojanowski. Z dorobkiem 22 punktów spotkanie zakończył Bartosz Jankowski.

GKS wyciągnął wnioski po dwóch ostatnich porażkach w Łańcucie. W rundzie zasadniczej przegrał nieznacznie, w pierwszej kolejce play-off wyraźnie, ale tym razem umiejętnie budował swoją przewagę. Rawlplug Sokół po raz kolejny musiał sobie radzić bez Macieja Klimy i ta luka była widoczna pod łańcuckim koszem. Przyjezdni, którzy na początku drugiej kwarty prowadzili 36:23, w całym spotkaniu zebrali aż 18 piłek na atakowanej tablicy, w przeciwieństwie do dnia poprzedniego nie pozwolili też miejscowym na seryjne trafianie za trzy.

Dzięki 9 rzuconym punktom z rzędu na początku drugiej połowy Rawlplug Sokół doprowadził do remisu, a później na moment nawet uzyskał prowadzenie 62:59 i 64:61. Kolejny fragment meczu zawodnicy Dariusza Kaszowskiego przegrali jednak 0:12 i tych strat już nie odrobili. 26 punktów dla gości rzucił Paweł Śpica, 5 na 7 za trzy miał wchodzący z ławki Marcin Woroniecki. Pomimo słabej skuteczności (3 na 10 z gry) po raz kolejny wszechstronnością wykazał się Filip Stryjewski (9 pkt, 9 zbiórek i 8 asyst). Najlepszym punktującym Rawlplug Sokoła został Michał Jankowski - 21 punktów.

Zbliżony do sobotnich meczów przebieg miały starcia WKK z Miastem Szkła oraz Grupa Sierleccy-Czarni z Elektrobud-Investment ZB. Oba wygrali gospodarze, choć w dużych fragmentach przebieg spotkania był wyrównany. Słupszczanie w drugiej kwarcie zanotowali serię 16:0, WKK 19:0. 25 punktów (10 na 11 z gry) dla Grupa Sierleccy-Czarni rzucił Dawid Słupiński. Double-double Huberta Pabiana (16 pkt i 10 zbiórek) oraz Adriana Kordalskiego (11 pkt i 10 asyst). 

Wyniki 2. spotkań Suzuki 1 Ligi Mężczyzn

Górnik Trans.eu Wałbrzych - Weegree AZS Politechnika Opolska 88:84
Stan rywalizacji - 2:0 dla Górnika Trans.eu. Kolejne spotkanie 17 kwietnia w Opolu.

Rawlplug Sokół Łańcut - GKS Tychy 85:93
Stan rywalizacji - 1:1. Kolejne spotkania 17 i 18 kwietnia w Tychach

Grupa Sierleccy-Czarni Słupsk - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 84:75
Stan rywalizacji - 2:0 dla Grupa Sierleccy-Czarni. Kolejne spotkanie 17 kwietnia w Pruszkowie

WKK Wrocław - Miasto Szkła Krosno 92:85
Stan rywalizacji - 2:0 dla WKK. Kolejne spotkanie 17 kwietnia w Krośnie.