Dłużej w podstawowym czasie gry na prowadzeniu znajdował się zespół ze stolicy. Jeszcze na dwie minuty przed końcem Dziki miały pięciopunktową przewagę mimo nie wykorzystanych dwóch posiadań w ataku. Do remisu 80:80 doprowadził Wojciech Jakubiak, ale faulowany kilka chwil później Damian Tokarski dwoma celnymi rzutami wolnymi wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Dzięki indywidualnemu wejściu pod kosz Mikołaja Stopierzyńskiego Księżak doprowadził do kolejnego remisu. Dziki miały szansę przeprowadzić ostatnią akcję czwartej kwarty, ale rzut Patryka Gospodarka nie znalazł drogi do kosza.
Dogrywka należała już do miejscowych, którzy uzyskali 11 punktów z rzędu. Dziki tych strat już nie odrobiły.
O triple-double otarł się Mikołaj Grod (12 punktów, 12 zbiórek i 9 asyst). 20 punktów Mikołaja Stopierzyńskiego. Najlepszym punktującym spotkania został Paweł Krefft - 30 punktów.