Energa Kotwica przed meczem w Kołobrzegu zmieniła sztab szkoleniowy. Zamiast Nikołaja Tanasiejczuka i dołączonego do drużyny na miesiąc Pawła Blechacza, Czarodziei z Wydm zdecydowali się powierzyć prowadzenie zespołu Rafałowi Frankowi oraz Dawidowi Mieczkowskiemu.
Nowy sztab szkoleniowy rozpoczął mecz od wygranej nad pogrążonym w kryzysie Rawlplug Sokołem. Jedynie pierwsza kwarta była wyrównana. W drugiej i trzeciej Energa Kotwica uzyskała wyraźną przewagę, którą mimo rozluźnienia w końcówce utrzymała pewnie. Miejscowi zaprezentowali znacznie lepszą skuteczność rzutową, lepiej dzielili się też piłką.
Po blisko miesięcznej przerwie do gry powrócił Norbert Kulon, który odmienił grę zespołu na obwodzie. Rozgrywający rzucił 16 punktów w 24 minuty, do tego miał 5 zbiórek i 7 asyst.
Rawlplug Sokół, który do meczu w Kołobrzegu rzucał średnio 93,5 punktu (dwa spotkania zakończone dogrywką) w całym spotkaniu uzyskał tylko 69 punktów, w tym 6 w samej końcówce gdy wynik był rozstrzygnięty. Przyjezdnym nie pomogło double-double Wojciecha Frasia (15 pkt i 11 zbiórek).
Zaległy z 5. kolejki Suzuki 1 Ligi Mężczyzn
TS Wisła Chemart Kraków - WKK Wrocław 80:67
Zaległy z 6. kolejki Suzuki 1 Ligi Mężczyzn
Zetkama Doral Nysa Kłodzko - Miasto Szkła Krosno 68:74
Zaległe z 7. kolejki Suzuki 1 Ligi Mężczyzn
Energa Kotwica Kołobrzeg - Rawlplug Sokół Łańcut 82:69
Dziki Warszawa - GKS Tychy 64:82
Pogoń Prudnik - Weegree AZS Politechnika Opolska 79:90